Strona www stworzona w kreatorze WebWave.
Według J. Majewskiego turystyka wiejska to każda forma turystyki odbywającej się w środowisku wiejskim i wykorzystującą jego walory. [1] „Wiejskość” postrzegana poprzez pryzmat przyrody, krajobrazów, kultury i społeczności lokalnej, czy zabudowy, co razem stanowi dla usługobiorców główną atrakcję. Turystyka wiejska oparta jest zatem na obcowaniu w wiejskich klimatach, integracji z lokalną społecznością, korzystaniu z produktów wytworzonych w gospodarstwie wiejskim. Zauważalnie ważne dla turystyki wiejskiej, pojmowanej lokalnie, są wzajemne relacje zachodzące między turystyką, środowiskiem, gospodarstwem i kulturą lokalną. Oznacza to, że dla rozwoju turystyki wiejskiej istotne są działania służące aktywnej ochronie wartości środowiska przyrodniczego, społecznego i kulturowego danej destynacji wiejskiej. Unikatowość obszarów wiejskich wiąże się bowiem z ich walorami i atrakcjami turystycznymi oraz stanowi o ich konkurencyjności. Unikatowość, stanowiąc sama w sobie walor turystyczny, staje się przyczynkiem do tworzenia nowych produktów i usług turystycznych osnutych na istniejącym już potencjale przyrodniczym, społecznym i kulturowym danego obszaru wiejskiego, a przyciągają potencjalny kapitał zewnętrzny potrzebny do realizacji przedsięwzięć turystycznych. Turystyka wiejska wydaje się być odpowiedzią na aktualnie silne potrzeby zmiany rozwoju turystyki masowej w kierunku zrównoważonym, gdzie dbałość o środowisko naturalne, troska o zachowanie lokalnych wartości wiejskich, w tym zachowania społeczno- kulturowe nacechowane elementami etnicznymi jest priorytetem. Globalizacja nieuchronnie prowadząc do zaniku różnic kulturowych w mieście i na wsi zaczyna zacierać lokalny wymiar wielu obszarów wiejskich. Bezcenne stają się niszowe zakątki tak przyrody, jak i prowadzonego życia społeczno-kulturowego nasyconego elementami etnicznymi, nieskażonymi trendami globalizacji. Dbałość o te enklawy życia zgodnego z naturą to swoiste wyzwanie współczesnego świata, ale to także problem wymagający zastanowienia, czy warto przekierowywać ruch turystyczny w enklawy naturalnego życia, bowiem, zdaniem autorki, nawet przy zachowaniu najwyższej ostrożności, wdrażanie turystyki zrównoważonej może zaburzyć zaciszne, żyjące własnym, naturalnym życiem wiejskie enklawy.
Współczesny świat prowadzi obecnie kampanie typu detourismu, czy kamapanie mające na celu renaturyzację, czy naturyzację obszarów wiejskich, w tym przywracanie krajobrazów przyrodniczych i odtwarzanie bioróżnorodności, czemu służą popularne obecnie projekty tworzenia łąk kwietnych opartych na rodzimej, dzikiej roślinności.
Łąki kwietne przede wszystkim służyć mają florze i faunie w naturalny sposób bytującej na łące kwietnej i współistniejącej w naturalnej harmonii. Ta społeczność ekologiczna łąk kwietnych stanowi bowiem bezcenne źródło dla odbudowy bioróżnorodności danego obszaru wiejskiego. Jednakże w tle tych działań silnie dostrzega się chęć wprowadzenia ruchu turystycznego na obszary wiejskie, także te ukryte jeszcze przed zaborczym światem globalizacji. Przywracanie romantycznego, wręcz idyllicznego charakteru wsi to cel wart realizacji, ale należy mieć głównie na uwadze zachowanie wyjątkowości wsi będącej stale synonimem nieskażonej natury, szlachetnych ludzi, zdrowej żywności, pięknej przyrody i zachwycających krajobrazów. Wprawdzie zrównoważonej turystyce przyświecają cele zakładające ochronę i dbałość o środowisko przyrodnicze, zachowanie dla przyszłych pokoleń jego zasobów naturalnych, społecznych, czy kulturowych, jednakże każdy podmiot turystyczny podlega ewaluacji i prowadzi do nieuniknionych zmian. Mając na uwadze fakt, iż walory turystyczne obszarów wiejskich są wyjątkowe i nieprzekładalne na tereny miejskie należy podkreślać wyjątkowość produktów turystyki wiejskiej, w tym aktualnie wdrażanych na rynek turystyczny. Mowa tu o łąkach kwietnych mających służyć przywracaniu bioróżnorodności obszarów wiejskich, naturalizacji terenów i krajobrazów, ale zasadniczo, z punktu widzenia potrzeb przemysłu turystycznego, w tym turystyki wiejskiej mają przyciągać turystów i stanowią jedną z idei kampanii detourism.
[1] J. Majewski: Agroturystyka to też biznes. Fundacja wspomagania wsi, Warszawa 2004, s. 9.